1919 wydanie krakowskie, znaczek za 90 hal. z nadrukiem pierwszą formą z usterką na poz.95 "ścięta górna końcówka litery S", sygnatura firmowa, gwarancja, opis i sygnatura sprawdzająca SM Mikstein, dodatkowo bardzo ciekawy odręczny rachunek Prof.Miksteina za powtórne zbadanie i oznaczenie znaczka stempelkiem SM z 16 lipca 1946 roku - zwraca uwagę, że S.Mikstein policzył za dostawienie stempelka SM cztery razy tyle co za atest na 10 Kr; pewnie dlatego, że takich ściętych S jest tylko 13 sztuk i choć nie jest to tak spektakularny błąd jak "dwukropek" (Fi.18000.-) czy "uszkodzone A" (Fi.25000.-) to też rzadki.